Połączenie tych cech sprawia, że Pioneer DDJ-SB to prawdopodobnie nowy lider budżetowych kontrolerów.
Pioneer DDJ-SB to wprawdzie obecnie jeden z najtańszych produktów DJ firmy Pioneer, ale nie widać w nim zbyt wielu kompromisów czy tanich rozwiązań jak w wielu innych "budżetowych" kontrolerach i po dłuższej analizie muszę przyznać, że prezentuje się na prawdę profesjonalnie.
BUDOWA
Ciekawostką jest funkcja Filter Fade, która pozwala ruchem crossfader'a robić jednocześnie przejście i używać filtra. Podczas zwykłego miksowania nie jest to zbyt rewolucyjne, ale nie da się ukryć, że to interesujący dodatek.
Poza tym warto zwrócić uwagę na podstawowe elementy wyposażenia, które prezentują się świetnie, zwłaszcza rewelacyjne JOG'i i gumowe pady. Jedynie sekcja FX mogłaby być skonstruowana trochę lepiej, ale po pewnym czasie można się do tego przyzwyczaić i nauczyć się w pełni sprawnie operować efektami z użyciem przycisku Shift.
Całościowo urządzenie prezentuje się bardzo solidnie, jest dobrze zaprojektowane i sprawia wrażenie bardzo stabilnego. Wagowo wprawdzie może nie powala (ze względu na wbudowaną kartę audio), ale i tak nie jest najgorzej.
Trochę szkoda, że jest zasilane przez zewnętrzny zasilacz. Nie jest to mega przeszkoda, ale byłoby super gdyby SB śmigał na USB.
SOFT
Do DDJ-SB dołączone jest oprogramowanie Serato DJ Intro. Dla bardziej zaawansowanych DJ'i jest oczywiście możliwość płatnego rozszerzenia Intro do pełnej wersji, czyli Serato DJ, i to jest jak dla mnie trochę strzał w kolano dla firmy Pioneer. Kontroler wprawdzie bezproblemowo śmiga na Intro, ale dopiero z Serato DJ jest nagrywanie setów, tryb Slip, dodatkowe funkcje padów itd.
Jest to o tyle drażniące, że jeśli ktoś stawia pierwsze kroki w cyfrowym miksowaniu to chce wyciągnąć z urządzenia jak najwięcej, a szybko okazuje się, że wiele fajnych funkcji, które oferuje praca z DDJ-SB dostępnych jest dopiero po wykupieniu Serato DJ. Niby logiczne, bo obecnie większość kontrolerów tego typu jest w zestawie z okrojonym oprogramowanie typu Limited/Light Edition, ale jeśli w kontrolerze jest przycisk Slip (w tym przypadku Vinyl), to człowiek oczekuje, że będzie spełniał swoją funkcję, a tu w wielokrotnie pojawia się problem z ograniczoną licencją Intro i niektórzy mogą się trochę zdenerwować. Podobnie jest z punktami Hot Cue.
PIONEER DDJ-SB DANE TECHNICZNE
Pioneer DDJ-SB, kliknij by powiększyć |
- 16 padów obsługujących funkcje: Play/Stop, Cue, Sync, Shift, Hot Cue, Auto Loop, Manual Loop, Sampler,
- 4 punkty Hot Cue (przy Serato DJ Intro)
- Manualny filtr: niezależne potencjometry filtra na każdym kanale miksera,
- 2 duże aluminiowe tarcze JOG o średnicy 112mm
- Wbudowany interfejs audio
- Pasmo przenoszenia: 20 - 20,000 Hz
- Wejścia/Wyjścia: MASTER OUT x 1 RCA, Wyjście na słuchawki x 2 (mały jack i duży jack), USB B x 1
- Zasilanie: Zasilacz AC 220-240V, 5 V DC
- wymiary: 487.0 mm (W) × 271.2 mm (D) × 58.5 mm (H),
- waga: 2.1 kg.
PLUSY
|
MINUSY
|
- Bardzo dobre tarcze JOG - Wbudowana karta audio - Przy zakupie otrzymujesz 120 darmowych sampli od Loopmasters - Niska cena jak na tego typu kontroler i urządzenie firmy Pioneer |
- Brak pokręteł Gain - Małe suwaki Pitch - Trochę mało ergonomiczna obsługa FX - Wejścia słuchawkowe i mikrofonowe umieszczone z boku urządzenia - Dużo kluczowych funkcji jest dostępnych dopiero po zakupie pełnej wersji Serato DJ |
PIONEER NA KAŻDĄ KIESZEŃ
DDJ-SB to bardzo ciekawy gracz w kategorii sprzętów dla początkujących i średnio zaawansowanych DJ'i w kategorii cenowej do 1000 pln. Jest to dodatkowo poważna alternatywa dla bardzo popularnych kontrolerów jak Reloop Beatmix czy Numark Mixtrack, ponieważ za kilka złotych więcej oferuje świetny design i przede wszystkim pewną swego rodzaju klasę, czyli sprzęt marki Pioneer.
Chociaż ma kilka drobnych mankamentów to jest to urządzenie na prawdę godne polecenia.
Cena: Pioneer DDJ-SB
Pioneer DDJ-SB Firmware, Drivers (Sterowniki), Serato DJ Intro: Pobierz
Zobacz również: Kontrolery Pioneer