Urządzenie można powiedzieć, że generalnie jest proste jak konstrukcja cepa. Jedynym technicznym egzotykiem są 2 przyciski PLAY/STOP, które pozwalają na wygodne operowanie gramofonem zarówno w "pionie" jak i "poziomie". Osobiście bardziej preferuję ustawienie pozwalające zaoszczędzić więcej drogocennego miejsca w często dosyć ciasnych lub wąskich DJ'kach. Numark TT 1610 jest trochę gabarytowy, ale za to bardzo lekki i ergonomiczny.
Tak swoją drogą nie do końca rozumiem co autor miał na myśli zaokrąglając jeden z boków urządzenia, ponieważ niby możemy gramofon ustawić w dwóch pozycjach, jednak przez niesymetryczne zaokrąglenie, ustawienie w "poziomie", przynajmniej w mojej opinii, odpada ze względu na niedopasowanie krawędzi boku miksera, która zazwyczaj jest równa i prostokątna.
Stabilność igły zapewniają 4 spore stopki z giętkiego plastiku umieszczone od spodu urządzenia, a do tego do dyspozycji jest regulowana przeciwwaga ramienia, więc można szybko dostosować kwestię skakania igły do własnych upodobań.
W modelu, który sprawdzam zaglądając pod spód urządzenia nie znajdziesz żadnych wtyków RCA (tzw. "chinch'), a tylko wprowadzony fabrycznie w obudowę przewód. Jeśli istnieje tutaj możliwość zmiany kabla to przypuszczam, że metodą ręcznej modyfikacji urządzenia poprzez zdjęcie obudowy i wymianę przewodu jak w każdym innym urządzeniu tego typu, a to już jest po prostu ingerowanie w konstrukcję i opcja raczej nie dostępna dla zwykłego użytkownika.
NUMARK TT 1610 DANE TECHNICZNE
- Ramię: typu "S"
- Igła/System: fabryczna, Numark Groove Tool,
- Przeciwwaga Ramienia: jest, regulowana 0/0,5/1/1,5/2/2,5/3
- Napęd: Paskowy
- Prędkości: 33 i 45 RPM
- Zakres Pitch: +- 10%
- Antiskating: jest, regulowany
- Siła Ciągu / Moment Obrotowy: 0,7 kg/cm
- Talerz: Aluminiowy
- Wymiary: 37 x 46 x 13,5 cm
- Waga: 3,6 kg
NUMARK TT 1610 OPINIA
Czy warto? Na początek na pewno tak. Jeśli jednak szukasz gramofonu, na którym będzie można na poważnie ćwiczyć scratch i triki turntablistyczne to Numark TT 1610 niestety za bardzo się do tego nie nadaje, ale przy ustawieniu odpowiedniego docisku igły swobodnie można trochę poskreczować.
Czas startu nie powala i nie ułatwia miksowania, zwłaszcza jeśli ktoś jest przyzwyczajony do CD Playerów z błyskawicznym startem, ale nie ma rzeczy niemożliwych i po kilku podejściach, oswojeniu się z zachowaniem płyty da się to wyczuć i swobodnie grać dłuższe sesje. Jeśli ktoś umie zgrywać kawałki na słuch to nie powinien mieć dużych problemów z miksowaniem, bo jeśli nawet niezbyt szybko przyspieszający talerz (chodzi o czas startu) komplikuje trafienie w beat to zawsze można trochę dokręcić płytę i wszystko ładnie się zgra.
Moja ocena generalna (stosunek jakość do ceny) to 8/10.
Swego czasu, ze względu na przystępną cenę, te gramofony można było zobaczyć u wielu DJ'i, ale obecnie generalnie urządzenie wyszło ze sprzedaży jeśli chodzi o sklepy. Nie raz można trafić na używane modele na aukcjach, których cena wynosi ok 100-200 zł w zależności od stanu urządzenia, więc jest to kusząca opcja. Na szczęście na rynku są dostępne inne, ale łudzące przypominające ten opisywany, np. gramofony Numark TT-USB oraz Numark TT 1650, które wprawdzie kosztują więcej niż TT 1610, ale również oferują lepsze parametry.
Swego czasu, ze względu na przystępną cenę, te gramofony można było zobaczyć u wielu DJ'i, ale obecnie generalnie urządzenie wyszło ze sprzedaży jeśli chodzi o sklepy. Nie raz można trafić na używane modele na aukcjach, których cena wynosi ok 100-200 zł w zależności od stanu urządzenia, więc jest to kusząca opcja. Na szczęście na rynku są dostępne inne, ale łudzące przypominające ten opisywany, np. gramofony Numark TT-USB oraz Numark TT 1650, które wprawdzie kosztują więcej niż TT 1610, ale również oferują lepsze parametry.